Mała przerwa
Informuję, że chwilowo nie przyjmuję zamówień. Spowodowane jest to faktem, że właściwie jedną nogą jestem na porodówce 🙂 Czekam z niecierpliwością, aż utulę synka, którego noszę pod sercem.
Sądzę, że przerwa nie potrwa długo. Rodzę na dniach. Gdy tylko będzie po wszystkim i dojdę do siebie, od razu wracam do pracy. Tak więc spodziewać się można około dwutygodniowej przerwy.
Przepraszam, siła wyższa 🙂